Mikołajki na pięć sposobów
Grzeczni - niegrzeczni...................?????????????? Hhhhmmmmmmmmmm........... w każdym razie staraliśmy się bardzo! I Mikołaj to docenił :) Przyszedł, przyniósł prezenty, radości było co niemiara :D I to przyszedł w pięciu odsłonach:
1) nocą i przyniósł słodycze
2) pan Piotr i Przyjaciele
3) Motomikołaje!!!
4) studenci z Rzeszowa (to Mikołaj Bożonarodzeniowy, chodzi tuż przed świętami)
5) klerycy z Seminarium w Sandomierzu
Dziękujemy za wszystkie prezenty mikołajkowe, a przede wszystkim za spotkania! Bo każda Wasza wizyta była bardzo miło spędzonym czasem :) Może trochę hałaśliwym, trochę zwariowanym, trochę szalonym, ale na pewno radosnym i pożytecznym. Zapraszamy Was przynajmniej jeden raz w każdym miesiącu przed kolejnymi Mikołajkami ;)