Wyprawa do Energylandii
Co prawda wakacje już się skończyły, ale my chcieliśmy jeszcze na końcu postawić mocną kropkę. A poza tym w wakacje było tyle atrakcji, że już nam nie starczyło czasu! Więc dziś! Wstaliśmy jeszcze grubo przed świtem, wyposażeni w kanapki, picie i dobry humor, wyjechaliśmy do Energylandii :) Baliśmy się, ale i tak jeździliśmy największymi i najstraszniejszymi kolejkami!