Nietypowy Gość
Na kilka dni zawitał do nas nietypowy Gość - czy raczej Pani Gość. Nietypowa, bo trochę nam pomalowała ścian, trochę się z nami bawiła, trochę chodziła z nami na jeżyny, trochę sobie pooglądała lokalnej wikliny, a na koniec - w stroju klauna - rozbawiła nas do łez. Była to p. Monika, z którą spędziliśmy kilka naprawdę sympatycznych dni :)